12 sierpnia 2011

Śpioch

Lolek oczywiście śpi ze mną, a jakże. Rano również budzi się ze mną  i zaczyna rozciąganie. Czasem nie mogę uwierzyć jak bardzo potrafi się rozciągnąć. ;)





5 komentarzy:

  1. Lolek jest przepiękny! I ma chyba ze dwa metry... ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Baaaardzo długi kot :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny kocurek :-) I cały blog bardzo fajny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kawał kota z tego Lolka ;
    Pięknie się prezentuje na tym kocyku ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. rzeka - Dziękuję. Dwa metry może nie, ale długi jest to prawda ;D

    abigail - Oj, tak.

    ewung - Podwójnie dziękuję ;))

    amyszka - Spory kawał. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń

Komentując pozostawiasz po sobie ślad, dzięki któremu ja na pewno zajrzę do Ciebie ;)