31 marca 2010

Lilly

Lilly jest moim pierwszym, własnym koteczkiem i co za tym idzie członkiem rodziny. Często będę pisać o niej i jej koledze, ale o nim w innym poście.

Lilly (z ang. lilia) jest ze mną od małego. Miała bardzo ciężki start co nadal jest widoczne.. Uwielbia się bawić, dokuczać, gryźć, przytulać się itp... Jednym słowem ma huśtawki nastrojów. Jest nietypowa. Wiem... Każdy powie tak o własnym kocie, ale chodzi mi tutaj o coś czego w większości nie zaobserwowałam u innych przedstawicieli jej gatunku. Między innymi jest to bezproblemowe otwieranie wszelkich szuflad, szafek oraz drzwi, picie herbaty, mleka, wody po prostu wszystkiego co m pod ręką, przepraszam pod łapą ;), jedzenie (i picie) łapkami jest tego więcej lecz nie będę wymieniała wszystkiego.

Mam nadzieję, że Lilly podbije również Wasze serca;).

(Zdjęcia kiedy Lilly była malutka.)
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując pozostawiasz po sobie ślad, dzięki któremu ja na pewno zajrzę do Ciebie ;)