Lilly dorosła i już nie daje sobą pomiatać ;). Nadal świetnie się dogadują, choć troszkę mniej niż kiedyś, ze względu na Fiorda. Raz nic sobie nie robi z jej towarzystwa drugi raz syczy... Sonia się go boi, już raz dostała po nosie. Ma teraz bliznę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując pozostawiasz po sobie ślad, dzięki któremu ja na pewno zajrzę do Ciebie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując pozostawiasz po sobie ślad, dzięki któremu ja na pewno zajrzę do Ciebie ;)