15 kwietnia 2012

Kot i...

... krokodyl.
Który z nich bardziej przypadł kotom do gustu nie wiem..
Wiem tylko, że oni bawią się jak  pies kot z kotem :D Mam czasem problem czy tylko się przyglądać bacznie wyczekując z aparatem na super momenty czy przeszkodzić, bo niejednokrotnie jestem przerażona tym w jaki sposób się bawią..
Przepraszam za ten natłok zdjęć, ale jakoś nie mogłam zdecydować się na mniejszą ich ilość :))






Pan Paczający
Bo czułości nigdy dość! Nawet tych na siłę.. ;)




Mam wybrać??

Hmm.. Okey, wybieram krokodyla!




Zamach!


FOCH!!!


Lolek pacz! Mój cień wygląda prawie tak jak cień Batmana!



















A tak wyglądał u nas okres kwietniowy prawie dwa lata temu... KLIK

23 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia! Też się czasami boję o futa w czasie zagryzanek, ale jak na razie nic sobie nie zrobili więc tylko zagryzam zęby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja przy Dexterze nie mam ani chwili wytchnienia.. Non-stop muszę patrzeć (z przerażeniem) jak rzuca się na resztę.

      Usuń
    2. A podobno biel oznacza niewinność...

      Usuń
  2. Swoją drogą - skąd takie fajowe piłeczki? Z chęcią zorganizuje takie moim łobuzom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te 'piłeczki' to po prostu takie papierowe, dmuchane 'bombki' z jajek niespodzianek :D

      Usuń
  3. Piękne koty i piekne zdjęcia - zdjęć nigdy dość :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Och, mam taką nadzieję ;]

      Usuń
  4. Ja też się czasem martwię i z rzadka interweniuję gdy biedna Kocia (napastowana przez Gacka lub Rysię) już nie tylko warczy ale i szczeka jak pies ;-) Śliczne ujęcia słonecznych futerek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahha.. To 'szczekanie' musi zabawnie wyglądać ;D Dziękuję, te słoneczne to moje ulubione ;))

      Usuń
  5. Piękne słoneczne foty :) Ale czułości i zapasiki najlepsze :))
    I nie niszczą tych zabaweczek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Szkoda tylko, że więcej zapasików niż czułości.. Bardziej niż koty niszczą je ludzie, chcąc przykładowo zgnieść je dla zabawy :/

      Usuń
  6. Kociaki słodziaki!:))
    O zwierzaki się nie martw, krzywdy sobie nie zrobią. U mnie czasem pies wyczynia z kotem takie rzeczy, że jak ktoś nie przyzwyczajony do tego widoku, to patrzy z przerażeniem jak mój pies tarmosi kota ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jej! Chyba też byłabym przerażona tym widokiem O.o

      Usuń
  7. śliczne zdjęcia. trzeba mieć nerwy ze stali, żeby nie denerwować się jak się "bawią" ;;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. No właśnie, czasem mi puszczają i muszę ich rozdzielać, bo nie mogę czasem na to patrzeć..

      Usuń
  8. Jakie piękne, zadbane kociaki! Fajnie razem wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aha, jeszcze jedna rzecz. Lubię czytać Twoje podpisy pod zdjęciami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha..! Dobrze, że znalazła się chociaż jedna osoba, która je lubi, bo już się zastanawiałam, czy aby na pewno dobrze robię, że je tam umieszczam. :D

      Usuń
    2. Absolutnie nie rezygnuj z nich! :)

      Usuń
  10. Och, cudne są! Przepiękne ;) Totalnie w moim "kocim typie". Pięknie się bawią. Moje za dnia ciągle się gryzą, ale wieczorem razem zasypiają. Taka kocia miłość ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;] Cieszy mnie to. U nas jest podobnie. ;))

      Usuń
  11. Anonimowy15:56

    Fantastyczne koty!

    OdpowiedzUsuń

Komentując pozostawiasz po sobie ślad, dzięki któremu ja na pewno zajrzę do Ciebie ;)