Takie czułości bez okazji są o wiele lepsze :))
Można je oglądać prawie codziennie nie czekając na specjalną datę ;)
O rany, ja chcę oba! Słodzianki:-)
Hah.. Nie oddam za nic w świecie! :D
Uwielbiam takie sceny :-)
Och, a kto takich nie lubi? ;)) Haha..
Pięknie się przytulają :D.
Oj tak, takie widoki są niesamowite :)
Ojoj, moje maluchy tylko czasem zdobywają się na takie czułości. Zazdroszczę widoków :3
Może z czasem się to zmieni, kto wie.. ;))
ale słodko :)a co do koty z mojego bloga to to jest kicia od przyjaciół moich człowieków, ja mam swoje dwa koty, które w najbliższy weekend przywieziemy do naszego domu :)
Aha, to super. Co dwa koty to nie jeden ;) Trzymam kciuki za dobrą drogę :D!
Komentując pozostawiasz po sobie ślad, dzięki któremu ja na pewno zajrzę do Ciebie ;)
Takie czułości bez okazji są o wiele lepsze :))
OdpowiedzUsuńMożna je oglądać prawie codziennie nie czekając na specjalną datę ;)
UsuńO rany, ja chcę oba! Słodzianki:-)
OdpowiedzUsuńHah.. Nie oddam za nic w świecie! :D
UsuńUwielbiam takie sceny :-)
OdpowiedzUsuńOch, a kto takich nie lubi? ;)) Haha..
UsuńPięknie się przytulają :D.
OdpowiedzUsuńOj tak, takie widoki są niesamowite :)
UsuńOjoj, moje maluchy tylko czasem zdobywają się na takie czułości. Zazdroszczę widoków :3
OdpowiedzUsuńMoże z czasem się to zmieni, kto wie.. ;))
Usuńale słodko :)
OdpowiedzUsuńa co do koty z mojego bloga to to jest kicia od przyjaciół moich człowieków, ja mam swoje dwa koty, które w najbliższy weekend przywieziemy do naszego domu :)
Aha, to super. Co dwa koty to nie jeden ;) Trzymam kciuki za dobrą drogę :D!
Usuń