29 września 2011

Bo zabawkę można zrobić ze wszystkiego..

.. no prawie ze wszystkiego.





Zabawa nr. 1

Zabawa nr. 2


Zabawa nr. 3


Gorzej kiedy zabawka spadnie, albo zostanie zabrana z obawy przed zjedzeniem ;)


W tedy pozostaje tylko powrót do lenistwa



A to baczny obserwator z dołu ;))

4 komentarze:

  1. Abigail21:53

    Łapki piękne!... :). A moje kociambry też lubią papierki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. krystynabozenna22:03

    Piękny rudziaszek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. m.12:31

    Hahaha, mój kot jak nie mam czasu się z nim bawić to przyłazi do mnie i mi gryzie bransoletki, które mam na rękach. ; p Albo jak się uczę, to siada mi na zeszycie/książce. xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaremka22:19

    prawie czyni wielką różnicę. w przypadku kota nie ma prawie. prawie nie istnieje :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując pozostawiasz po sobie ślad, dzięki któremu ja na pewno zajrzę do Ciebie ;)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)